POKAŻ SWOJĄ KOBIECOŚĆ-SUKNIE ŚLUBNE Z ODSŁONIĘTYMI PLECAMI

Letnie śluby coraz bliżej. Sezon ślubny 2021 w pełni, a sporo tegorocznych Panien Młodych wciąż stoi przed wyborem tej jedynej. Rozpoczął się także czas przedślubnych przygotować dla Panien Młodych 2022. Jedną z rad, których udzielić możemy na samym początku jest ta, iż decydując się na zakup sukni ślubnej, bez wątpienia warto mieć na uwadze porę roku i aurę, która będzie towarzyszyć temu magicznemu dniu.

Trudno więc znaleźć bardziej letni i słoneczny trend niż suknie ślubne z odsłoniętymi plecami.


Trzeba przyznać, że jest w nich coś niezaprzeczalnie intrygującego. Są one eleganckie i niebywale seksowne jednocześnie. Niezależnie od tego, czy suknia ma głęboki dekolt na plecach, czy jest uszyta z przezroczystego, transparentnego tiulu, kochamy te detale, bo wprost nie sposób oderwać od nich wzorku!


Ponieważ suknie ślubne bez pleców co sezon zyskują rzeszę zwolenniczek i stają się coraz bardziej modne, w naszym przeglądzie zadbamy o to, aby pojawiły się one w różnych stylach, krojach i koncepcjach.


Suknie ślubne bez pleców potrafią zmienić najbardziej klasyczną i ponadczasową suknię w prawdziwe arcydzieło. Dzięki nim wysmuklisz swoją sylwetkę oraz wyeksponujesz misterną fryzurę ślubną. Zaufaj nam, dzięki sukni utrzymanej w trendzie #openback będziesz w centrum
uwagi.

Odważne, głębokie dekolty

Nie ma chyba nic bardziej zmysłowego niż odsłonięte plecy w kształcie litery V, Takie rozwiązanie szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku zdobionych sukien. Dzięki temu całość nabiera lżejszego charakteru, a bogactwo i blichtr przełamane zostają nutą nowoczesnej ekstrawagancji.

Idealnym odzwierciedleniem tego trendu są suknie Stella York 7312, 7328 lub Pollardi 3205. Wszystkie te suknie łączy wspólny mianownik w postaci wyszukanych detali i zdobień. Od koralików i cekinów, po kryształy i botaniczne, bawełniane wzory. Dzięki odsłoniętym plecom suknie te zyskują nowoczesnego sznytu. A w przypadku dopasowanych sukien, do ślubnej stylizacji wkrada się zalotna nuta.

Iluzyjne wycięcia

Hitem w sukniach ślubnych od kilku sezonów jest illusion neckline i iIlusion back – iluzoryczny efekt koronkowych aplikacji przyklejonych na skórze. W tym sezonie koronka na plecach w wielu modelach jest wyrazistsza i wyprowadzona z przodu sukni, przenosząc i kontynuując wzór na tył.
Takie rozwiązanie sprawi, iż będziecie czuły się niezwykle komfortowo i jeśli dosłowne wycięcia i odsłoniętego ciała to nie Wasza bajka, koniecznie spójrzcie na suknie Herms Detroit, Herve Paris Versailles czy Randy Fenoli Alexis. Wystarczy bliżej przyjrzeć się tym sukniom, aby przekonać się, iż niezależnie od tego, czy plecy ozdobione są geometrycznym wzorem, czy kwiatowymi motywami-trend z cielistą, transparentną siateczką sprawdza się świetnie. Oprócz tego iluzyjne plecy bardzo często zestawiane są z rzędem kryształowych lub perłowych guziczków, które dodatkowo wysmuklają tył sylwetki.

Jeśli wybieracie natomiast suknię w bogatym charakterze inspirowanym stylem glamour, transparentne suknie Menha i Numis będą właśnie dla Was. Koniecznie musicie przymierzyć te misternie zaprojektowane i uszyte suknie, aby przekonać się, iż wykorzystany do ich stworzenia tiul wprost stapia się ze skórą!

Nieoczywiste detale

Jeśli tradycyjne wycięcie na plecach to dla Was zdecydowanie za mało. Lubicie ekstrawagancję i nietypowe rozwiązania, w kolekcjach ślubnych 2021/2022 znajdziecie bardzo ciekawe propozycje, które z pewnością przypadną Wam do gustu. Odsłonięte plecy urozmaicić bowiem można ciekawymi, nieoczywistymi detalami.

W przypadku sukni ślubnej Stella York 7290 jest to materiałowa kokarda w typie maxi, którą zawiązać i wykorzystać można na kilka sposobów. Dzięki takiemu rozwiązaniu nawet pozornie prosta suknia stanie się zapamiętana.

Suknia ślubna Dominiss Ramona posiada z kolei nietypowe, okrągłe wycięcie na plecach, które w zestawieniu z rozkloszowaną forma sukni oraz aplikacjami typu 3D wygląda wprost obłędnie.

Bestsellerowy model Pollardi 1207 przyciąga wzrok nie tylko dzięki połyskującej bogatej koronce i oszałamiającym kształcie sukni. 1207 to transparentność, głęboki dekolt oraz czarujące detale. Suknia została wzbogacona o romantyczne sznurowanie na plecach, które dodaje seksapilu i nowoczesności tej wspaniałej kreacji.

Jeśli natomiast mowa o nieoczywistych detalach wplecionych w stylistykę nieprzemijającego trendu boho, trudno znaleźć coś bardziej zjawiskowego od australijskich sukien marki All Who Wander. Niemalże każda z tych koronkowych sukien zachwyca swoim tyłem i pomysłowością projektantów. Suknie ślubne Lana, Jaden czy Emery to jedne z najbardziej oryginalnych sukien dostępnych w salonie. Od frędzli i geometrycznych wycięć, po detale w postaci koronkowych paseczków.

Magia All Who Wander z pewnością zaskoczy niejedną z Was.

Plecy i dekolty w sukniach ślubnych to przestrzeń, która najwyraźniej coraz bardziej fascynuje rozmaitych projektantów i domy mody ślubnej. Ci z kolei poczynają sobie coraz śmielej w odkrywaniu ciała przy jego jednoczesnym kreatywnym dekorowaniu.

Dekolt na plecach już dawno przestał być zwykłym wycięciem, śmiało można mówić już o prawdziwym dziele sztuki, a przedstawione wyżej suknie idealnie to obrazują. Dzisiejsze zdobienia tyłu sukien to cała paleta wzorów, a także sposób na stworzenie kreacji ślubnych.